...Twoje Bieszczady - serwis dla wszystkich którym Bieszczady w duszy grają...
zdjęcia
- szlaki i ścieżki piesze
- warto zobaczyć
- warto wiedzieć
- skitour
- bieszczadzka kolejka leśna
- wodospady mapa Bieszczadów - informacje praktyczne - trasy rowerowe - trasy samochodowe - miejscowości - dawne wsie - cerkwie - cmentarze i cerkwiska - kirkuty - kapliczki - fauna - flora - reportaże - rozmaitości - bieszczadzkie wspomnienia schroniska - bazy namiotowe i chatki - noclegi - aktualności (archiwum) - redakcja (kontakt) - nasza grupa na FB
Cerkwie drewniane w Bieszczadach
Cerkwie murowane Kapliczki w Bieszczadach Dawne cmentarze, cerkwie i cerkwiska Ikonostas O ikonie słów kilka Bojkowszczyzna Zachodnia. Ochrona zasobów kulturowych - działania praktyczne (pdf) Cmentarze żydowskie (kirkuty) Cmentarze ewangelickie Bandrów i Stebnik (Steinfels); cm. gr.kat. w Stebniku Cmentarze wojskowe w Komańczy Cmentarz wojskowy w Lesku Kościół w Woli Michowej Kościół w Komańczy Obelisk UPA Baligród i okolice Bóbrka Buk k.Terki Bystre k.Czarnej Cisna i okolice Czarna i okolice Daszówka Duszatyn Dwernik i Dwerniczek Glinne Jankowce Kalnica k.Baligrodu Komańcza i okolice - Mogiła - legenda - drewniany kościółek - klasztor Nazaretanek Lutowiska Łupków Mików Muczne Myczkowce Nasiczne Olszanica Orelec Prełuki Rajskie Roztoki Górne Rzepedź Sękowiec i okolice Serednie Małe Smolnik nad Osławą Solinka Solina i okolice - bieszczadzkie zapory - tajemnica zatoki Stefkowa Terka Uherce Mineralne Ustjanowa Ustrzyki Górne Wetlina Wola Matiaszowa Wola Michowa Wołosate Zatwarnica Zwierzyń Balnica Beniowa Bereźnica Niżna Bukowiec Caryńskie Choceń Dydiowa Dźwiniacz Górny Hulskie Huczwice Jawornik Jaworzec Kamionki Krywe Łokieć Łopienka - rys historyczny Łopienki - Chrystus Bieszczadzki Łuh Rabe k.Baligrodu Rosolin Ruskie Sianki Skorodne Sokoliki Sokołowa Wola Studenne Tarnawa Niżna i Wyżna Tworylne - Tworylczyk Tyskowa Zawój Zubeńsko Żurawin » Rozmaitości bieszczadzkie | Legenda o radoszyckim źródełku Danowa - Danusina Góra (przekaz ludowy)Historia ta miała miejsce w górach karpackich na pograniczu Beskidu Niskiego, na południe od miasteczka Sanoka w drugiej połowie XIX w. Był to czas niewoli po rozbiorach Rzeczpospolitej i panowania monarchii austriackiej na naszych ziemiach, dla których zaborca ustanowił prowincję zwaną Królestwem Galicji i Lodomerii.
Nowa kapliczka obok źródełka
foto: P. Szechyński U miejscowego proboszcza Danyjiła1 we wsi Komańcza wyrastało dwóch synów - Piotruś i Grześ oraz córeczka, na którą wszyscy wołali Dana, Danusia. Dzieci te były pracowite, grzeczne i tym sprawiały rodzicom wielką radość. Nadeszła pora, by chłopców posłać do prawdziwej szkoły. I chociaż ojciec i matka nauczyli ich pisania i czytania, to tej nauki było bezsprzecznie za mało. A wtedy w karpackich wsiach tego regionu, szkoły kształcące wszechstronnie na dobrym poziomie, jeszcze nie istniały.
- Trzeba chłopców odwieźć do Sanoka - jakoś wspomniał ks. Danyjił swej małżonce.
Nowa kapliczka obok źródełka w Radoszycach
foto: P. Szechyński Mimo wszystko pewnego dnia proboszcz przygotował wóz, posadził na nim synów i powiózł do miasta. Dzięki znajomemu sanockiemu greckokatolickiemu dziekanowi ks. Antoniemu Laureckiemu, zasiadającemu w okręgowej radzie szkół na powiat sanocki, załatwił chłopcom mieszkanie i szkołę. Była to mieszcząca się w sanockim Rynku 4-klasowa Szkoła Główna dla chłopców, w której nauka trwała 6 lat. Synowie uczyli się nienagannie. Ojciec prawie każdego miesiąca odwiedzał chłopców, przywoził im coś z domowych produktów i spiżarnianych przetworów oraz trochę pieniędzy, bo i sam nie miał ich zbyt wiele.
Podrosła i Danusia. Jej domową nauczycielką była matka. Nauczyła ona swą córkę nie
tylko modlitwy i gramoty, ale także przepięknych łemkowskich pieśni, zamiłowania do
rodzimych tradycji. Po roku nauki dzieci przyjechały do Komańczy na wakacje. Wszyscy troje miały się czym pochwalić. Oceny na świadectwach za naukę i zachowanie otrzymali najwyższe. Radości rodziców i przyjaciół nie było końca. Minęło kilka lat i chłopców oddano na naukę do uniwersytetu w Krakowie. Danusia została w Sanoku i tam kończyła miejscową szkołę dla dziewcząt. Rodzice wyczekiwali swoich dzieci na kolejne wakacje z wyjątkową niecierpliwością. Coś niedobrego odczuwali na duszy. "Żeby tylko jakie licho nie spotkało nasze dzieci" - myśleli oboje. Ale jak mówią ludzie - "licho nie śpi". Przyplątało się ono i do rodziny księdza. Nieszczęście spadło na córkę. Wróciwszy do domu, wykąpała się w rzece i po kilku dniach zachorowała. Na początku całe ciało pokryła drobna wysypka, ale z czasem zmieniła się w czyraki i bolące strupy.
Po wakacjach nie mogła już wrócić do szkoły. Cały rok ojciec woził ją do różnych
lekarzy, ale wszelkie starania były nadaremne. Nieznośny ból i swędzenie zadręczały
dziewczynę, tylko płakała i modliła się do Wszechmogącego. Często w chwilach
zwątpienia prosiła siły Niebiańskie, aby posłały jej śmierć. Ale po głębokiej
refleksji przychodziło jej wtedy na myśl, że postępuje źle.
Aż nastał piękny dzień, świeciło jasne słonko, grzejąc ziemię, ćwierkały skowronki,
wiaterek kołysał wysokie jodły, które coś po cichu szumiały. Danusia jakby na
moment zapomniała o śmierci. W jej duszy znowu zapałała chęć życia. Zachciało jej
się jeść. Nazbierała "zajęczej kapusty"3,
pojadła i popiła wodą z pobliskiego potoku. Nadchodził już ciepły wieczór, zmęczona
dziewczyna modląc się, zwróciła oczy ku niebu:
Nie mogła przypomnieć sobie, czy odbyło się to we śnie czy w zamyśleniu na jawie:
ale zapamiętała chwilę, kiedy to podeszła do niej, niby sfruwając z nieba,
przepiękna pani, od której promieniowało nieziemskim światłem i raziło blaskiem
aureoli, a od podmuchów wiatru cicho szeleściły fałdy jej błękitnej sukni. Pani
uśmiechnęła się do Danusi.
Danusia ocknęła się i otworzyła szeroko oczy, piękna pani rozpłynęła się w porannej
mgle... Moczyła ręce w tą wodę, Niby na skrzydłach płynęła radośnie Danusia w kierunku rodzinnej Komańczy. Z oddali zobaczyła cerkiew na pagórku i gromadkę ludzi na placu.
"Chyba dziś niedziela, a ja nie uczesana, w obdartej o leśną gęstwinę sukience..." Wieść o chorobie dziewczyny i cudzie wyleczenia przekazywana wśród ludu szybko rozchodziła się po okolicy. Do źródełka zaczęły przychodzić gromady ludzi dotkniętych przez różne choroby i dolegliwości. Tu w modlitwie kierowali swe prośby do Matki Bożej i obmywali się leczniczą wodą tryskającą z głębi ziemi. Opowiadano, że w późniejszym okresie dalej miały tu miejsce uzdrowienia chorych, wybłagane żarliwą modlitwą u Bogurodzicy. Z czasem ks. Danyjił wspólnie z mieszkańcami wsi wybudował obok cudownego źródełka kapliczkę dziękczynną z ikoną Dziewicy Maryi. Od czasu pierwszego cudu, rozległy i zalesiony masyw granicznej góry nad Dołżycą, hen daleko za lasem Barbura, skąd wypływają wody górskiego potoku, kierując swój nurt do miejsca cudownego źródełka, tam gdzie niegdyś błądziła Dana, mieszkańcy wsi Radoszyce nazywali Danową (Danusiną górą). Choć byli też i tacy, co powiadali, że w owym czasie widywano też prawie "obłąkaną", wałęsającą się dziewczynę w okolicach Daniwskiego Wierchu nad Dołżycą i dlatego z nią kojarzono łemkowską nazwę tej góry.
Z wdzięczności za cudowne uleczenie Dana postanowiła zrezygnować z dóbr ziemskich
i wstąpić do monasteru5. Rodzice nie
protestowali, chociaż w głębi duszy nie pragnęli takiego wyboru córki. Pewnego
razu, kiedy Dana przygotowywała się do wyjazdu i pożegnania z rodzicami, we śnie
ponownie przyszła do niej pani w błękitnej sukni. Edward Orłowski
1 - Danyjił - w języku polskim odpowiada męskiemu imieniu Daniel,
Kamera w Czaszynie
Schroniska Schroniska PTSM Bazy namiotowe i chatki Harcerskie bazy i hoteliki Noclegi Mapa Bieszczady - wersja online Mapy Bieszczadów - recenzje Mapy wycinkowe - recenzje Przewodniki Ciekawe wydawnictwa Szlaki turystyczne - opisy Szlaki turystyczne - wykaz Czasy przejść Ścieżki przyrodnicze - wykaz Regulamin BdPN Punkty kasowe BdPN Bieszczadzka Kolejka Leśna Jazdy konne Rejsy po Zalewie Solińskim Wyciągi narciarskie Muzea Informacja turystyczna Przewodnicy Przewoźnicy (Bus) Przejścia graniczne Traperska przygoda - tabory Z psem w Bieszczady Zagroda pokazowa żubrów Wędkarskie eldorado na Sanie Park Gwiezdnego Nieba Bieszczady Karpackie niebo Sery w Bieszczadach Wypał węgla drzewnego Jaskinie Snowgliding w Bieszczadach Bieszczadzkie szybowiska Bieszcz. Centrum Nordic Walking Trochę historii Podział (granice) Bieszczadów Losy bieszczadzkiej ludności Różne plany rozwoju Bieszczadów Na wyniosłych połoninach BdPN Nie tylko Wysokie Sieć wodna Geocaching Fauna Bieszczadów Flora Bieszczadów Leśny Kompleks Promocyjny "Lasy Bieszczadzkie" Ukraińska Powstańcza Armia Karol Wojtyła w Bieszczadach Bieszczady pół wieku temu Bieszczady w filmie Polowanie w Bieszczadach Reportaże Rozmaitości bieszczadzkie Tarnica z Wołosatego Halicz z Wołosatego Bukowe Berdo z Mucznego Krzemień Szeroki Wierch Połonina Caryńska Połonina Wetlińska Smerek (wieś) - Smerek - Połonina Wetlińska - Brzegi Górne Cisna - Jasło - Smerek (wieś) Przysłup - Jasło Suche Rzeki - Smerek Dwernik-Kamień Pętla: Wetlina - Riaba Skała - Czerteż - Kremenaros - Rawki - Dział - Wetlina Mała i Wielka Rawka z p. Wyżniańskiej Ścieżka "Berehy Górne" Chryszczata z Komańczy Chryszczata z Jeziorka Bobrowego Szlak Huczwice - Chryszczata Wołosań z Żubraczego Jaworne - Kołonice - Jabłonki Krąglica Hyrlata Szlak graniczny Łupków - Balnica Przełęcz nad Roztokami - Ruske Przełęcz nad Roztokami - Okrąglik - Jasło Jasło i Okrąglik ze Strzebowisk Łopiennik Ścieżka Jeleni Skok z Cisnej (wieża widokowa) Opołonek i Kińczyk Bukowski Ścieżka dendrologiczno-historyczna w Berehach Przysłup Caryński z Bereżek Bukowiec - Sianki - Źródła Sanu Tarnawa Niżna - Dźwiniacz Górny Brenzberg - ścieżka Krutyjówka - ścieżka Tworylne i Krywe z Rajskiego Terka - Studenne Otaczarnia w Bukowcu Rajskie - Studenne (most) Przysłup - Krywe Korbania z Bukowca Korbania z Łopienki i Tyskowej Suliła Wola Michowa - Balnica szl. żółtym Z Balnicy do Osadnego Do Solinki z Żubraczego Zwierzyń - Myczków Tyskowa i Radziejowa ze Stężnicy Lasumiła - najgrubsza jodła Jodła k.Pszczelin - opis ścieżki Stare Procisne, ścieżka Dwernik - Procisne, ścieżka Przez bieszczadzki las - ścieżka Nasiczne - Sękowiec Kopalnia ropy Polana - Ostre Holica z Ustianowej - ścieżka Hylaty - ścieżka hist-przyrodnicza Huczwice - ścieżka geologiczna Komańcza - ścieżka dydaktyczna Jawornik - ścieżka Gminny szlak Baligród Bukowy Dwór - ścieżka przyrodnicza Po ekomuzeum w krainie bobrów Dolina Potoku Zwór Wodospady i kaskady Jeziorka Duszatyńskie Jeziorko Bobrowe Sine Wiry "Gołoborze" i dolina Rabskiego Rezerwat "Przełom Osławy" Rezerwat "Śnieżyca wiosenna w Dwerniczku" Torfowisko "Tarnawa" Torfowisko "Wołosate" Jaskinie w Nasicznem Grota w Rosolinie Rezerwat "Hulskie" Młyn w Hulskiem Pichurów - punkt widokowy Przełęcz Wyżna - pkt. widokowy Przełęcz Żebrak Zagroda pokazowa żubrów Mini-zoo w Lisznej i Myczkowcach Kamień leski Koziniec kamieniołom Skałki Myczkowieckie Kolejowy Smolnik Ogród biblijny w Myczkowcach Miniatury cerkwi Myczkowce Entomo-zieleniec Myczkowce MBL Sanok - skansen w Sanoku Park miejski w Sanoku Zielony domek w Ustrzykach G. Muzeum Historii Bieszczad Klasztor w Zagórzu Droga krzyżowa w Zagórzu Sanktuarium w Jasieniu Ekomuzeum Hołe Pomnik Tołhaja Most podwieszany w Dwerniczku XIX-wieczny most kolejki Radoszyckie źródełko - legenda o radoszyckim źródełku Nowe pomniki przyrody w dolinie Osławy i Kalniczki Góry Słonne Rezerwat Sobień Rezerwat "Polanki" Góry Słonne - pkt. widokowy Hyrlata (1103 m) zimą Matragona (990 m) zimą Osina (963m n.p.m.) Płasza, Kurników Beskid, Okrąglik Trasy rowerowe Trasy samochodowe Stan dróg w Bieszczadach Parkingi Zalew Starina (Słowacja) Projekt Rozłucz Jasienica Zamkowa Stara Sól Bieszczady Wschodnie - relacja z wyjazdu 2005 Czarnohora, relacja z wyjazdu 2006
Serwis nasz i współpracujący z nami reklamodawcy zbierają i przechowują tzw. pliki cookies zarówno do np. statystyk, jak i w celach reklamowych. Korzystając z naszych stron bez zmiany ustawien przegladarki będą one zapisane w pamięci urządzenia. Przeglądając nasz serwis ZGADZASZ się na wykorzystywanie tych plików. Szczegółowe informacje na temat cookies znajdują się w naszej Polityce prywatności © Twoje Bieszczady 2001-2024 |